Na początek trochę informacji ogólnych:
Nazwa eksplodujące pudełko (ang. exploding box) wywodzi się od sposobu w jaki otwieramy pudełko. Mianowicie po ściągnięciu pokrywki pudełko rozkłada nam się na trzy części. W żaden inny sposób nie eksploduje, nie wybucha i nie wylatuje w powietrze (myślę, że wyprzedziłam zazwyczaj zadawane mi w tym temacie pytania). Najczęściej pudełko po złożeniu ma rozmiary 10x10x10 cm, a po rozłożeniu 30x30 cm. Oczywiście rozmiary mogą być większe i mniejsze, wszystko zależy od projektującego.
Baza:
-podstawa
Proponuję wykonywanie bazy z nieco grubszego papieru. Ja wykorzystuję papier perłowy o grubości 220g.
Istnieje kilka sposobów na wykonanie bazowej konstrukcji pudełka.
1. Kartkę w formacie 30x30cm dzielimy na 9 kwadratów w formacie 10x10cm. Grubsza linia oznacza cięcia, czerwona bigowanie. W ten sposób otrzymujemy gotową podstawę pudełka.
2. Mój sposób jest nieco łatwiejszy.
Z kartki formatu A4 wycinam 2 paski o szerokości 10 cm i długości 29,7cm. Cięcie wykonuję w firmie posiadającej profesjonalną gilotynę do cięcia papieru. Dzięki temu jestem pewna, że format jest idealnie prosty. Niestety ręczne trymery i gilotyny nie dają idealnej linii cięcia i zawsze powstanie gdzieniegdzie różnica 1-2mm.
Bigowanie wykonuję już na ręcznym trymerze. Jeden pasek biguje na 9,8 x 10,1 x 9,8 cm, a drugi 9,7 x 10,3 x 9,7 cm.
Paski nakładam na siebie i sklejam po środku. Sposób ten odpowiada mi dodatkowo ze względu na podwójnej grubości środek.W ten sposób konstrukcja jest pewniejsza i mogę bez problemu umieścić w środku jakiś przedmiot.
Paski nakładam na siebie i sklejam po środku. Sposób ten odpowiada mi dodatkowo ze względu na podwójnej grubości środek.W ten sposób konstrukcja jest pewniejsza i mogę bez problemu umieścić w środku jakiś przedmiot.
-wieko
Tutaj też jest kilka sposobów sklejane i niesklejane wieko. Ja przedstawię tylko swój - sposób sklejany.
Jeśli podstawa pudełka będzie miała wielkość 10 cm, to wieko powinno być przynajmniej o 3 mm większe.
Przy tym wymiarze boki wykonuję o szerokości 2,5 cm. Przy pudełkach mniejszych 2 cm.
Wycinamy kwadrat o rozmiarze 15,3 x 15,3cm, a następnie bigujemy z każdej strony na: 2,5 cm x 10,3 cm x 2,5 cm.
Papier dokładnie zaginamy z każdej strony (ja do tego celu używam linijki).
Papier dokładnie zaginamy z każdej strony (ja do tego celu używam linijki).
Kolejnym krokiem jest nacięcie narożników i ich sklejenie. Zazwyczaj smaruję narożniki klejem i czekam chwilę, aż podeschną. W ten sposób szybko się sklejają i nie muszę długo ich przytrzymać.
I voila -mamy wykonaną bazę naszego eksplodującego pudełka.
I voila -mamy wykonaną bazę naszego eksplodującego pudełka.
drugi sposób jest faktycznie łatwiejszy i dno mocniejsze pudełko ma :) tylko raz robiłam pierwszym sposobem, ale stwierdziłam, że to za dużo zachodu, odmierzania i innych ceregieli... teraz, gdybym miała pudełeczko do zrobienia, to na pewno robiłabym, jak Ty :) a wieczko też tak samo uprościłam :)
OdpowiedzUsuńCzy pudelko z tymi wymiarami zmiesci torta? Jesli nie to jakie powinny byc wymiary
OdpowiedzUsuńMusialabys najpierw zmierzyć dligos torta później o 1cm więcej musiało by mieć wymiary pudełko . Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa preferuje ten pierwszy sposób i robię z papieru A3 a wieczko składam podwójnie tzn tę część 2,5 cm no chyba że nie wystarcza papieru to pojedynczo
OdpowiedzUsuń